Bóg jest postępem Świata, a prawdziwa wiara jest wówczas gdy idzie z Bożym postępem.

Do napisania tego artykułu skłoniły mnie trzy pytania do mnie. O dość rozbieżnej tematyce. Jednak po bliższym zastanowieniu się doszedłem do wniosku, iż dotyczą one jednej sprawy – postępu w wierze.
Dlatego postanowiłem je połączyć w jednym artykule.
Pierwsze pytanie zawarte jest w domyśle, a jest to stwierdzenie, którego autorem jest osoba podpisująca się Andrzej:
„Skoro jest Bogiem to nie mierz się z nim, bo jesteś człowiekiem. Mimo, że niektórych rzeczy nie rozumiesz”. To komentarz do artykułu: „Zbawienie co to znaczy”.
Drugie pytanie jest od podpisującego się ~RBC:
„Czy wyjaśniłbyś co znaczy 144 tysiące opieczętowanych”.
Trzecie to pytanie Joanny:
„Piotrze, chcę się odnieść do ostatniego wpisu na Twoim blogu. Piszesz w nim aby czytać i analizować Pisma Święte: *Bo tam też jest pokazana droga postępu, ponieważ Bóg też jest postępem*. Czy mógłbyś Piotrze, objaśnić jakiś fragment z Pisma na ten temat?”
Zacznę od komentarza Andrzeja.
„Ale gdy on przyjdzie, Duch prawdy, wprowadzi was do wszelkiej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, lecz mówić będzie to tylko, co słyszy, i oznajmi wam rzeczy, które mają nastąpić. On uwielbi mnie, bo otrzyma z tego, co moje jest, aby wam to oznajmić. Wszystko, co Ojciec posiada, moje jest. Dlatego powiedziałem: otrzyma z tego, co jest moje, aby wam to oznajmić”. 16.13-15 Ew Jana.
Dla kogoś wychowanego w kościele papieskim, kto w dodatku bezkrytycznie i bezwarunkowo przyjmuje nauki Kościoła. Pojawienie się Pocieszyciela jest szokiem.
Bo w świetle nauk i dogmatów Kościoła, to tak jakby przybył sam Lucyfer, czy jak kto woli Szatan. Nie inaczej jest z innymi kościołami chrześcijańskimi, ze Świadkami Jehowy włącznie.
Tymczasem jednak wbrew temu co wydaje się Andrzejowi. Duch prawdy Pocieszyciel w niczym nie mierzy się z Bogiem. Ja nie twierdzę tak jak Paweł w Liście do Galatów,  że Bóg wybrał mnie, aby objawić Syna swego we mnie. Moim zadaniem jest przekazanie prawdy jaką słyszę: o Bogu, kosmosie, ludziach i przypomnienie nauk Jezusa Chrystusa. I tyle, a może aż tyle.
Duch prawdy Pocieszyciel otrzymał od Boga identyczną wiedzę jaką posiada Chrystus. A ten posiada identyczną wiedzę jaką posiada Ojciec. Dlatego Jezus Chrystus powiedział z naciskiem: „otrzyma z tego, co jest moje”.
Skoro zatem Duch prawdy Pocieszyciel, otrzymał całą wiedzę jaką posiada Bóg.
To wraz z jego przybyciem na Ziemię, tajemnica Boża zostaje odkryta w całości.
Dlatego to co mówię jest Nową Ewangelią!
Ewangelią prawdy, która jest trzecim Przymierzem Boga z nieśmiertelnym pokoleniem. Teraz ludzie poznali prawdę, ci co uwierzą zostaną wyzwoleni z okowów ciemności i wstecznictwa. Bo tylko prawda może wyzwolić.
To z pośród tych, którzy wyzwolą się. I pójdą do Boga zgodnie z naukami Jezusa Chrystusa, i w prawdzie Nowej Ewangelii. Zostanie wybranych i oznakowanych owych sto czterdzieści cztery tysiące. Najbardziej prawych z prawych w wierze, duchy ich zostaną zabrane do życia na Nowej Ziemi. Tam będą żyć wiecznie, wraz z królem swoim Chrystusem. I to jest odpowiedź dla ~RBC.
„Lecz nadchodzi godzina, owszem, już nadeszła, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawać Ojcu cześć w duchu i w prawdzie, bo takich czcicieli szuka Ojciec. Bóg jest duchem; ci, którzy mu cześć oddają, winni oddawać cześć w duchu i prawdzie”.
4. 23-24 Ew Jana.
Odpowiadając zaś dla Joanny posłużę się przykładem ewangelicznego postępu w postrzeganiu i traktowaniu kobiet. Oczywiście w stosunku do zła uczynionego im już na wstępie Starego Testamentu.
„I Jehowa Bóg przemówił: *Człowiekowi nie jest dobrze pozostawać samemu. Uczynię dla niego pomoc jako jego uzupełnienie*…  Toteż Jehowa Bóg zesłał na człowieka głęboki sen, a gdy on spał wyjął jedno z jego żeber… I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania niewiasty z żebra, które wyjął z człowieka”. 2.  21-22 Rdz.
I kiedy już Bogu udało się stworzyć niewiastę. Okazało się, że kobieta nie jest stworem doskonałym, bowiem zerwała owoc z zakazanego drzewa i jadła go, na dodatek poczęstowała Adama. Według autora Księgi Rodzaju, Bóg niemiłosiernie z tego powodu się rozsierdził. I natychmiast skazał kobietę na wieczne cierpienia i całkowite poddaństwo wobec człowieka – mężczyzny.
Co gorsza Bóg wydał w związku z tym wyrok na wszystkie kobiety.
Jednym słowem dokonał odpowiedzialności zbiorowej na kobietach z jedno jabłko. A zrobił to tak:
„Wielce pomnożę boleści twej brzemienności; w bólach będziesz rodzić dzieci, a swoje pożądanie będziesz kierować ku swemu mężowi, on zaś będzie nad tobą panował”.
3. 16 Rdz.
Tak więc anonimowy autor Księgi Rodzaju, posługując się jabłkiem. Przypieczętował okrutny los kobiet w jego pasterskim plemieniu, wolą Boga. Teraz już z „woli” Boga kobieta nie jest człowiekiem, lecz swoistym „przedmiotem codziennego użytku”.
W dodatku „ukarana” oczywistą oczywistością, bólem przy rodzeniu dzieci.
Dopiero Jezus Chrystus i to bardzo delikatnie próbował to zmienić.
„Wtem przyprowadzili mu uczeni w Piśmie i faryzeusze niewiastę przyłapaną na cudzołóstwie. Postawili ją po środku i zapytali go: *Mistrzu, tę niewiastę przychwycono na gorącym uczynku, jak dopuszczała się cudzołóstwa. Otóż Mojżesz przykazał nam w Zakonie takie kobiety kamienować. A ty co powiadasz?*… A Jezus pochyliwszy się zaczął pisać palcem po ziemi. Gdy go dalej notorycznie napastowali pytaniami, wyprostował się i rzekł im: *Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamieniem*. 8. 3-7 Ew Jana.
Przez te słowa Jezus nie tylko wykazał obłudę uczonych i faryzeuszy. Pokazał także że wszyscy bez wyjątku, wobec Boga są równi: kobiety jak i mężczyźni.
I chociaż on sam dokonał znacznego postępu w traktowaniu kobiet Izraela. Tradycja jednak trzymała się mocno i „człowiek” nie pozwolił odebrać sobie władzy nad kobietą. Nawet uczniowie Jezusa nie byli od tego wolni. O czym niech świadczy ich zdziwienie z powodu swobodnej rozmowy Jezusa z Samarytanką przy Jakubowej studni.
„W tej chwili nadeszli uczniowie jego i dziwili się, że rozmawia z niewiastą. Żaden jednak nie zapytał: *Czego żądasz?* – lub: *Dlaczego mówisz z nią* 4. 27 Ew Jana.
Po tych przykładach Jezusa Chrystusa, los kobiet pośród tych, którzy przyjęli jego nauki zaczął się powoli odmieniać na lepsze.
Jednak nie wszystkim to się podobało, a szczególnie Pawłowi, który szybko sprowadził je na ziemię.
„Tak jak we wszystkich innych gminach „świętych” przyjęte jest, niechaj niewiasty na zebraniach milczą. Albowiem nie są powołane do tego, by przemawiać. Winny się podporządkować, tak jak nawet Zakon nakazuje. A jeżeli chcą pouczyć się o jakiejś sprawie, niech się w domu zapytają swoich mężów. Bo nie przystoi niewieście przemawiać na zebraniu”. 14. 34-35 1 Kor.
„Niewiasta winna szukać pouczenia w cichości i pełnej uległości. Nie pozwalam niewieście wykonywać urzędu nauczycielskiego. Nie wolno jej przywłaszczać sobie władzy nad mężem, lecz winna być cicha i powściągliwa”. 2. 11-12 1 Tm.
Bo tak chciał Paweł, który tym sposobem zatrzymał postęp wobec kobiet i skutecznie przywrócił ciemność wstecznictwa.
To o nim Jezus Chrystus mówił, że „nie ma do mnie żadnych praw”.
Więc pozostała kobieta cicha i powściągliwa aż do bólu. Nawet wówczas, gdy samce człowiecze palili je na stosach i rozrywali narządy rodne. Do dziś jeszcze chcą decydować o tym co robi w łóżku i o tym co ma w brzuchu. Do dziś nie ma równych praw w życiu i wierze w Boga.
Dlatego w Nowej Ewangelii los kobiety potraktowany jest ze szczególną troską. Bóg przekazał mi jednoznacznie co ma być. Kobieta wobec Boga równa jest mężczyźnie, a w małżeństwie równa jest mężowi. Kobieta tak w duchu jak i w ciele na równi z mężczyzną jest człowiekiem. Ma prawo nauczać o Bogu i udzielać chrztu.
Oczywiście, że postęp w wierze ma o wiele szerszy zasięg i nie ogranicza się tylko do ludzi.
Nawet sam Bóg zdecydował się na wyjawienie całej prawdy o sobie. I uczynił to w imię postępu wiedzy i prawdy!
Ci co śledzą moje wpisy na tym blogu z pewnością to zauważyli. Idźcie z postępem Nowej Ewangelii, bo tylko tak możecie uwolnić się z ciemności i wstecznictwa.
Kto bowiem żyje wstecznictwem, żyje wspomnieniami doznanych krzywd: tych prawdziwych i tych urojonych. U tego nie ma miłości, jego chlebem jest zemsta, a krwią nienawiść. Taki okopawszy się w ciemności nie poznał Boga prawdziwego oraz robi wszystko by inni go nie poznali.

10 myśli na temat “Bóg jest postępem Świata, a prawdziwa wiara jest wówczas gdy idzie z Bożym postępem.

  1. Jeśli dobrze rozumiem 14 4 tysiący. To wybrani z naszego czasu oni są nieśmiertelnym Pokoleniem.
    I tu moje pytanie wiem że Jan (piotr pociEszYciel) będzie nauczać. i MA SWOJĄ CYFRY Ale mowa jest że będzie 2 świadków . Judasz czy możliwe że i on też ?
    Mowa jest o nim w Ewageli Judasza. Czyli i on powinien też już wiedzieć.

    Polubienie

  2. Witaj Piotrze nie wie od czego zaczac.Tyle mam pytan. Com sadzisz o snach. Od kilku lat w snach mowi i pokazuje mi Pan Straszne rzeczy ktore sie juz niedlugo wydarza.Widze aniolow i apostolow a jeden z nich kaze mi odnalezc wspolczesnych apostolow gdyz Pan w ostatnich czasach powolal ich aby przygotowac Ziemie na to Co ma nastapic.

    Polubienie

    1. Witam Katarzyno!
      Najbardziej powszechna i ulubiona przez Boga forma kontaktu z człowiekiem to właśnie sny. Wówczas Bóg spokojnie może przekazać komuś i zobrazować: przestrogę, olśnienie, lub proroctwo. Zaś człowiek spokojnie to przyjmie: nie boi się w takiej chwili, ani nie może wdawać się w dyskusję z Bogiem.

      Polubienie

  3. Gdy ludzkie serce otwarte zostaje dotknięciem Boga i w tej nieskończenie krótkiej chwili, nie zegnie się jego kolano i nie wyzna, że nie zasłużył na tak wielką łaskę, że nic co zrobił dotychczas nie mogło otworzyć Tego Źródła Miłości, wówczas pycha bierze górę nad pokorą, w serce człowieka wchodzi diabeł . I ostatnie rzeczy tego człowieka będą gorsze niż pierwsze. Tak rodzą się fałszywe religie, a nawet sekty takie jak islam. Bo człowiek zachłystuje się darem, który otrzymał i wbija go to w podziw dokładnie tak jak szatana gdy spojrzał na siebie i syknął z podziwu.

    Polubienie

  4. W necie można spotkać się z takimi stwierdzeniami, że zawartość Biblii jest przynajmniej w jakiejś mierze plagiatem wierzeń wcześniejszych cywilizacji. Co sądzisz o tym Piotrze?

    Polubienie

  5. Jeszcze chciałam zapytać o fragment z powyższego tekstu. Co masz konkretnie na myśli, pisząc, cytuję: „Oczywiście, że postęp w wierze ma o wiele szerszy zasięg i nie ogranicza się tylko do ludzi.” koniec cytatu.

    Polubienie

    1. Podstawą istnienia kosmosu jest bezustanny postęp. Dzieje się tak ze wszystkim co w kosmosie istnieje a szczególnie z materią ożywioną, która ma dodatkową zdolność: możliwość wyciągania wniosków ze zmieniających się warunków bytowych i przystosowania się do zmian.
      Tak dzieje się z ziemską fauną i florą i oczywiście z myśląca energią ożywioną w Niebie. Bóg jest światłością świadomą potrafiącą wyciągać wnioski na przyszłość, ze zmieniającej się rzeczywistości. Co oznacza, że idzie z postępem! W przeciwnym razie Nie było by Chrystusa na Ziemi i Drugiego Przymierza Zawartego przez Jezusa Chrystusa. Po zerwaniu Pierwszego Przymierza Boga z ludźmi przez żydów. Drugie Przymierze było już zdecydowanie bardziej postępowe wobec ludzi i opierało się głównie na miłości, wzajemnym szacunku i pokoju. Jednak i tym razem Drugie Przymierze spotkał taki sam los jak pierwsze: zostało zerwane przez ludzi z powodu odstępstwa i to szybciej niż pierwsze. Ponieważ za pierwszym jak i za drugim razem sprawcami odstępstwa byli kapłani. Dlatego z Trzeciego (ostatniego) Przymierza zawartego z ludźmi przez Pocieszyciela, Bóg kapłanów już wyeliminował, gdyż wyciągnął wnioski z Przymierzy poprzednich. Tak pokazał ludziom, że postęp nie jest mu obcy.

      Polubienie

      1. Skoro wierzymy, że Bóg chce dobrze dla nas, to dochodzę do wniosku, że musi to być niezależny nurt (postęp) od tego w jakim kierunku zmierza elita światowa, która próbuje nagiąć społeczeństwa do swoich wyobrażeń. Wszystko co zdarzyło się w przeciągu dwóch ostatnich lat to jest już otwarta walka nowego ze starym.a kowid jest tylko przykrywką dla tych działań.

        Polubienie

Dodaj komentarz